środa, 14 września 2016

Puzzle. Dlaczego warto je układać?

Puzzle to wspaniała zabawa dla całej rodzinny nie tylko w pochmurne dni i zimne wieczory, ale także jako forma nauki i integracji dla uczestników. Jedną z ulubionych zabaw, która pozwalała wypić mojej mamie "kawę" w spokoju, były właśnie puzzle. Nieskromnie dodam, że byłam w tym całkiem dobra. Potrafiłam siedzieć w skupieniu dobre dwie godziny. Zanim doszłam do mistrzowskiej wprawy, często układałam je razem ze starszym bratem, który mi cierpliwie pomagał. A dlaczego puzzle są takie fajne? 

 

Zacznę od samego początku. Co to w ogóle są puzzle.

Puzzle, to nic innego jak kilka lub kilkanaście elementów, na których mamy umieszczoną część jakiegoś obrazka. Obrazek ten możemy zobaczyć dopiero, kiedy odpowiednio dopasujemy do siebie wszystkie części. 

Dlaczego warto układać puzzle.

To niewątpliwie wspaniała gimnastyka dla ciała i umysłu. Dziecko samo decyduje czy coś pasuje, czy nie może na bieżąco naprawiać swoje własne błędy. Poprawia motorykę rąk, dzięki chwytaniu w małe palce odpowiednich elementów i dopasowywaniu ich tak, aby powstała jedna spójna całość. Ćwiczy cierpliwość, bo nie zawsze od razu uda się znaleźć odpowiedzi element. Pamięć też odgrywa dużą rolę w końcu trzeba zapamiętać, gdzie wszystko się znajduje.
Podsumowując w wielkim skrócie puzzle działają na:
  • precyzyjność, 
  • kreatywność, 
  • wyobraźnię, 
  • spostrzegawczość, 
  • koncentrację,
  • pamięć, 
  • widzenie przestrzenne,
  • cierpliwość.

Kiedy dziecko jest gotowe na puzzle.

Według mnie to kwestia indywidualna każdego malca. Jedne dzieci szybciej są zainteresowane układaniem drugie później lub wcale.

Jak najprościej sprawdzić, czy nasze dziecko jest zainteresowane układaniem puzzli.

Sposób na sprawdzenie jest bardzo prosty i bezgotówkowy! Nie musimy od razu wydawać fortuny na nowe puzzle. W nadziei, że może akurat one przypadną do gustu dziecku. Drukujemy obrazek w dwóch kopiach (może być z jakąś ulubioną postacią z bajki). Jeden obrazek tniemy na kilka mniejszych kawałków. Drugi zostawiamy w całości i na nim układamy ten pocięty. Niekiedy łatwiej jest w ten sposób dopasowywać odpowiednie części do siebie.
Jeśli dziecko nie wykazuje zainteresowania, najlepiej nie zmuszać go i odpuścić. Najlepiej odczekać jakiś czas i spróbować ponownie. 

Jakie puzzle wybrać.

Jeśli już się zdecydujemy na zakup puzzli to na rynku mamy bardzo bogatą ofertę i naprawdę jest z czego wybierać. Przede wszystkim, należny pamiętać, że puzzle to też zabawka i muszą być bezpieczne, czyli posiadać odpowiednie certyfikaty. 
Dla dzieci, które dopiero zaczynają najlepiej zdecydować się na duży format, aby łatwo było trzymać je w rękach oraz nie można było ich połknąć.  Wybierajmy nieskomplikowane duże obrazki, aby nie zniechęcić dziecka.

Jasio swoją przygodę rozpoczął od dwuelementowych puzzli. Jak sama nazwa wskazuje, każdy obrazek składał się z dwóch części. Po pewnym czasie zauważyłam, że opanował je już do perfekcji i zwyczajnie nudzi się nimi. Podniosłam mu poziom trudności, kupując puzzle w których jest więcej elementów, ale obrazki nadal są duże i wyraźne. 
Mój 2,5 latek jest fanem pociągów, często jeździmy je podziwiać podczas naszych codziennych wycieczek rowerowych. Kiedy pierwszy raz zobaczyłam puzzle firmy Janod w formie pociągu wiedziałam, że musimy je mieć. Wszystkie puzzle zapakowane są w poręczne walizki, które nie tylko pełnią funkcję ozdobną, ale również zabezpieczają je przed uszkodzeniem. Pociąg Alfabet to 27 elementów, dzięki którym poznajemy litery i zwierzęta. Na każdym wagoniku jest umieszczona jedna litera alfabetu duża i mała. Pasażerem, który znajduje się w wagoniku jest zawsze jakieś sympatyczne zwierzę. Puzzle są wspaniałym wstępem do późniejszej nauki czytania i pisania. Jest to naprawdę długaśny pociąg, który mogłabym śmiało nazwać mobilnym zoo. 
Drugim naszym wyborem są puzzle Cyferki Traktor, gdzie uczymy się liczb od 1 do 10. Duży format sprzyja precyzyjnemu dopasowywaniu elementów do siebie. Jak sama nazwa wskazuje mamy traktor, który ciągnie dziesięć przeróżnych przyczepek. Na nich umieszczone są poszczególne cyfry (1-10). Liczba pasażerów jest adekwatna do numeru znajdującego się na puzzlu, dzięki czemu możemy policzyć je razem z dzieckiem. 
Grafika zachwyca i myślę, że nie jest to nasz ostatni nabytek. Nasze puzzle zamówiliśmy w Hoplik.pl gdzie jest mnóstwo wyjątkowych rzeczy! Człowiek wchodzi i ma ochotę zostawić całą wypłatę. Dlatego mam dla was mały prezent. 10% zniżki na całe zakupy, więc kupujecie co tylko chcecie i płacicie mniej. Myślę, że sama się skuszę i znów coś zamówię. Żeby otrzymać zniżkę trzeba użyć hasła: Hoplik2986. UWAGA!! Hasło jest ważne tylko 2 tygodnie, czyli od 14-27 września nie ma co się zastanawiać, bo szkoda tracić taką okazję.









17 komentarzy:

  1. Nas nie trzeba przekonywać, my puzzle uwielbiamy :)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne, a mój maluch ostatnio zaczyna interesować się dużymi puzzlami

    OdpowiedzUsuń
  3. Genialne są! U nas szał na puzzle trwa na dobre. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. córeczka zaczęła układać puzzle przed drugim rokiem życia ;) teraz ma 6 i pół roku i układa z nami 500 elementów i nawet więcej :D uwielbiamy w długie wieczory siadać razem i układać :D

    OdpowiedzUsuń
  5. My też uwielbiamy puzzle :) Takie moje zamiłowanie z dzieciństwa, które udało mi się przemycić do dzieciństwa synka.

    OdpowiedzUsuń
  6. Puzzle fajna rzecz. Ale najlepsze układanki, to takie bez zaczepek, wtedy dziecko naprawdę skupia się na tym, co widzi na obrazku.

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetne są takie puzzle! Martynka uwielbia. Teraz bo ja topie jest myszką miki 😉

    OdpowiedzUsuń
  8. U nas od kilku miesięcy jest foch na puzzle, ale wcześniej układała je z wielkim zapałem!

    OdpowiedzUsuń
  9. Puzzle są super, gorzej z ich zbieraniem ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Pamiętam z dzieciństwa, że puzzle to była dla mnie ogromna atrakcja! Uwielbiałam to. Mam nadzieję, że i mojemu dziecku spodobają się równie mocno jak kiedyś mi :)

    OdpowiedzUsuń
  11. My również układamy od najmłodszych lat dzieci ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Franusiowi się chwilowo puzzle znudziły, ale był taki okres, że układał je codziennie.

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja w dzieciństwie uwielbiałam układać puzzle. Teraz już z moja mała kuzynką układamy i te z małych części i z dużych. Świetna zabawa. :)

    OdpowiedzUsuń
  14. my też uwielbiamy układać puzzle. A ten pociąg alfabet jest świetny!

    OdpowiedzUsuń
  15. Nienawidzę puzzli. Chyba nawet bardziej niż klocków. Nie mam do nich cierpliwości za grosz. Za to moje dzieci je uwielbiały :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Śliczne te puzzle. Krzyś niestety nie pała miłością do puzzli, więc tak jak napisałaś odpuszczam i nic na siłę. Może mu się jeszcze odmieni.

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja niestety nie lubię puzzli ale przekonałam moje dzieci do nich bo wiem ile daje korzyści układanie ich

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...