tag:blogger.com,1999:blog-2828929720713158128.post4679320868518454887..comments2024-03-22T08:16:34.754+01:00Comments on Po drugiej stronie brzucha : Przechowywanie pokarmu matki.Po drugiej stronie Brzuchahttp://www.blogger.com/profile/17514280097164417014noreply@blogger.comBlogger7125tag:blogger.com,1999:blog-2828929720713158128.post-92093677772401103122016-08-09T23:34:22.082+02:002016-08-09T23:34:22.082+02:00Poczułam tą samą ulgę gdy pakowałam laktator do pu...Poczułam tą samą ulgę gdy pakowałam laktator do pudełka przy pierwszym dziecku. Jednak codzienne ściągnie kilka razy dziennie jest uciążliwe, ale było warto :)Po drugiej stronie Brzuchahttps://www.blogger.com/profile/17514280097164417014noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2828929720713158128.post-48663479276153353202016-08-09T23:31:32.134+02:002016-08-09T23:31:32.134+02:00Ja przy pierwszym synku Jasiu, też potem mroziłam ...Ja przy pierwszym synku Jasiu, też potem mroziłam w nich niekiedy żywność :) Po drugiej stronie Brzuchahttps://www.blogger.com/profile/17514280097164417014noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2828929720713158128.post-6009004677742692312016-08-09T23:30:34.909+02:002016-08-09T23:30:34.909+02:00Ten komentarz został usunięty przez autora.Po drugiej stronie Brzuchahttps://www.blogger.com/profile/17514280097164417014noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2828929720713158128.post-76259510340672833432016-08-01T10:32:44.165+02:002016-08-01T10:32:44.165+02:00Mi zdarzyło się odciągnąć pokarm ze dwa razy. Nie...Mi zdarzyło się odciągnąć pokarm ze dwa razy. Nie mrozilam. Nie miałam potrzeby ;-)Maluch w domuhttps://www.blogger.com/profile/05423456456000156987noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2828929720713158128.post-40234735798144344182016-08-01T10:04:38.338+02:002016-08-01T10:04:38.338+02:00Co prawda nie karmiłam piersią, ale pojemniki do p...Co prawda nie karmiłam piersią, ale pojemniki do przechowywania przydały nam się później do przechowywania pierwszych zupek :)Matki Polki Fanaberiehttps://www.blogger.com/profile/13991062253282253910noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2828929720713158128.post-68013377064241014132016-08-01T10:04:27.774+02:002016-08-01T10:04:27.774+02:00Co prawda nie karmiłam piersią, ale pojemniki do p...Co prawda nie karmiłam piersią, ale pojemniki do przechowywania przydały nam się później do przechowywania pierwszych zupek :)Matki Polki Fanaberiehttps://www.blogger.com/profile/13991062253282253910noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2828929720713158128.post-25119659582120133292016-07-28T11:04:00.591+02:002016-07-28T11:04:00.591+02:00My ściągaliśmy pół roku, fakt jest przy tym zachod...My ściągaliśmy pół roku, fakt jest przy tym zachodu, mycie, wyparzanie, laktator sporo części posiada, butelki też, za każdym razem to samo. Mimo to wolałam takie wyjście niż mleko modyfikowane(nie twierdzę, że to zło). Mała miała problemy ze złapaniem piersi, wszelkie próby kończyły się płaczem, nie miałam sumienia jej męczyć. Więc dostawała mój pokarm z butelki, też korzystałyśmy z tej tabelki przy przechowywaniu. Pół roku i nagle booom koniec. Pokarmu coraz mniej i mniej, problemy z mm, alergia o rany! Na szczęście szybko poradziliśmy sobie, pediatra zapisała mleko i jest ok. Chciałabym dłużej, ale nie było mi dane, no i też poczułam małą ulgę, gdy pakowałam cały sprzęt do szafki :) Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/14208052456307568281noreply@blogger.com