Cześć, nazywam się
Izabela Rusnak i miło mi Cię poznać. Blog to nie tylko Ja, ale
także moja rodzina czyli mąż i dwójka wspaniałych synków.
Mieszkam w wielkim mieście, ale przybyłam tu kilka lat temu ze wsi
więc można mnie śmiało nazywać „wieśniarą”. Mój świat
został zdominowany przez mężczyzn i czuję się z tym świetnie.
Kiedyś zabiegana myśląca przez większość dnia o pracy i
papierologii, dziś szczęśliwa i wiecznie niedospana matka Jasia i
Stasia.
Jaś – urodzony w
styczniu 2014 roku. Nazwać go wulkanem energii to mało. W jeden
dzień nauczył się chodzić a w drugi biegać. Wtedy kiedy nie
porusza się we wszystkich kierunkach jak wolny elektron to gada,
gada i gada. Uwielbia sok jabłkowy, Myszkę Miki, jazdę na rowerze
i trampolinę.
Staś – urodziny w
listopadzie 2015 roku. Najmłodszy członek rodziny. Aktualnie opanował sztukę chodzenia i zdobywa świat! Najbardziej
ciekawią go, kable, kontakty i brudne buty. Uwielbia mleko, owoce i
noszenie na rękach.
Na blogu znajdziesz moje
przemyślenia jako kobiety, żony, matki, siostry i córki. Dodatkowo
opisuję wszystko co nas dotyka, porusza, ciekawi. Lubimy też
czytać, książki zajmują bardzo ważne miejsce w naszym domu,
więc zobaczycie je też tu.
Chcesz więcej? Zapraszam
do:
- polubienia Fanpejdżu
Po drugiej stronie Brzucha
- wysyłania poczty na
podrugiejstroniebrzucha@o2.pl
Na koniec, żeby
udowodnić Ci , że jestem taka sama jak Ty, prawdziwa z krwi i
kości zdradzę
3 rzeczy o mnie których
do tej pory nie wiedzieliście:
- lubię podróżować
- kiedyś przejechałam całą Polskę na stopa, to jedna z moich
niesamowitych przygód,
- niekiedy chodzę z
głową w chmurach - zdarzyło mi się zostać w tramwaju kiedy
on zjechał do zajezdni, jednak intensywnie pukałam przez kilka
minut i Pan litościwie wypuścił mnie,
- jestem roztrzepana
(ale z tym walczę) - notorycznie gubię, tudzież porzucam w
miejscach publicznych wszelkiego rodzaju parasolki i rękawiczki, o
dzieciach jak na razie udaje się zawsze pamiętać uff….
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz