środa, 27 lipca 2016

Przechowywanie pokarmu matki.

Przechowywanie pokarmu matki.

Najpiękniejszą chwilą każdego człowieka jest moment w którym, rodzi się dziecko. Każda matka chce dać dziecku to co najlepsze. Dlatego uważam, że mleko matki to prawdziwy dar, który możemy ofiarować naszemu maluszkowi.  

Często wydaje nam się, że mleko matki jest pełnowartościowym posiłkiem tylko wtedy kiedy jest podawane prosto z piersi lub od razu po odciągnięciu. Nic bardziej mylnego, odpowiednio przechowywane, zachowuje swoje wartości odżywcze i nie traci na jakości. Dużo ciekawych i przydatnych informacji na ten temat można znaleźć na stronie Enfamil.  

Po urodzeniu pierwszego dziecka, moje życie kręciło się wokół odciągania chłodzenia i zamrażania mojego mleka. Dzisiaj podzielę się z Wami moją wiedzą w tym temacie. 

W czym przechowywać pokarm matki?

Na rynku jest dostępnych wiele różnego rodzaju specjalnych opakowań stworzonych właśnie do tych celów. Możemy podzielić je na dwie grupy:
Pojemniki i butelki (BEP FREE):
  • powinny być umyte łagodnym detergentem, po czym wyparzone lub wystylizowane i wysuszone,
  • nigdy nie wypełniajmy ich aż po sam brzeg. Przy zamrażaniu pokarmu może spowodować to rozszczelnienie pojemnika/butelki,
  • pamiętajmy o umieszczeniu daty i godziny ściąganego pokarmu na opakowaniu,
  • jeśli pojemnik nie  posiada miarki warto napisać objętość mleka.
Torebki:
  • usuń nadmiar powietrza z torebki w której znajduje się pokarm, 
  • używaj torebki specjalistycznej do przechowania pokarmu matki, 
  • na każdej torebce umieszczaj datę i godzinę, kiedy dany pokarm został ściągnięty, 
 UWAGA: Pojemniki zawsze muszą być szczelnie zamknięte. Nie używamy pojemników i butelek co do których nie mamy pewności z jakiego tworzywa zostały wykonane. Istnieje ryzyko, że mogą one wchodzić w reakcję z pokarmem i/lub zawierać substancje szkodliwe.

Gdzie przechowywać pokarm matki? 

Mleko po odciągnięciu powinno być przechowywane w lodówce, zamrażalniku lodówki, zamrażarce lub w temperaturze pokojowej w zależność od naszych potrzeb. Należy również zwrócić uwagę na miejsce w którym będzie się znajdował pojemnik:
  • lodówka - nie wolno umieszczać pojemnika na drzwiach, ponieważ często otwierane uniemożliwiają utrzymanie stałej temperatury. Najlepszym miejscem jest ustawienie go przy tylnej ścianie lodówki,
  • zamrażalnik lodówki i zamrażarka - pojemniki należy ustawić jak najdalej od drzwi aby zminimalizować wahania temperatur,
  • temperatura pokojowa (w Polsce przyjmuje się temperaturę około 20–26°C ) - wybieramy miejsce z dala od promieni słonecznych oraz obiektów emitujących ciepło np. mikrofalówka, kuchenka itp. 

    Jak przechowywać pokarm matki?  

    Poniżej znajdują się wytyczne odnośnie czasu, temperatury i miejsca przechowywania pokarmu.  Pamiętajmy, że tylko właściwie przechowywany pokarm zachowuje swoje właściwości odżywcze i może być podawany dziecku. Jeśli mleko było przechowywane dłużej niż wskazują wytyczne lub warunki prawidłowego przechowywania nie zostały spełnione, mleko należy wylać. 

     
    jak przechowywać pokarm matki





    Podgrzewanie pokarmu.

    Pokarm, który przechowujemy w lodówce przed podaniem należy podgrzać do max 37°C, natomiast ten z zamrażalnika lodówki i zamrażarki dodatkowo rozmrozić. Możemy to zrobić powoli lub szybko.
    Wolne rozmrażanie:
    • przekładamy zamrożony pojemnik z mlekiem do lodówki i zostawiamy na 12 godzin,  następnie wyciągamy z lodówki i zostawiamy w temperaturze pokojowej na około godzinę,
    • podgrzewamy pojemnik za pomocą letniej wody,
    • rozmrażamy pokarm za pomocą podgrzewacza do butelek.
    Rozmrażanie szybkie:
    • wkładamy zamrożony pojemnik pod strumień ciepłej wody,
    • ustawiamy w podgrzewaczu opcje rozmrażania pokarmu i wkładamy pojemnik. 
    Nigdy nie podgrzewamy mleka w mikrofalówce, piekarniku, kuchence gazowej i elektrycznej, traci ono wartości odżywcze. Pokarm podgrzany w ten sposób nie nadaje się do spożycia i w żadnym wypadku nie może być podany dziecku.

    UWAGA: Mleko raz rozmrożone nie może być ponownie zamrożone. Nie wolno podawać dziecku mleka bezpośrednio wyjętego z lodówki.

    O czym warto wiedzieć? 

    • przechowywanie mleka w zimnym miejscu może spowodować jego rozwarstwienie. Nie należy się tym przejmować ponieważ jest to tłuszcz. Mleko jest nadal pełnowartościowe,
    • możemy mieszać ze sobą mleko ściągnięte w ciągu 12 godzin, warunkiem jest jego wcześniejsze schłodzenie. Nigdy nie dolewamy świeżo odciągniętego pokarmu do schłodzonego, 
    • nigdy nie mieszamy  mleka świeżego z zamrożonym,
    • skład pokarmu zmienia się w zależności od potrzeb rozwojowych i wiekowych malucha. Dlatego najlepiej jest nie przechowywać mleka dłużej niż 2 tygodnie, aby mleko zawsze było idealnie dopasowane do potrzeb dziecka. 
    • jeśli chcemy przetransportować pokarm używajmy do tego specjalnych chłodniczych toreb.

    Jestem mamą dwóch wspaniałych chłopców. Kiedy pierwszy raz zostałam mamą i na świat przyszedł Jaś nie miałam pojęcia o ściąganiu i przechowywaniu pokarmu, wiedziałam jednak, że jeśli tylko będzie taka możliwość chcę karmić go moim pokarmem. Niestety po czwartym miesiącu synek odrzucił pierś, ale nie chciał też jeść żadnego modyfikowanego mleka. Dlatego do roku czasu ściągałam i przechowywałam mój pokarm, aby mu nigdy nie zabrakło.

    W końcu znaleźliśmy mleko modyfikowane, które odpowiadało jego gustom smakowym a wszystkie pojemniki do przechowywania pokarmu poszły w kąt. Po tak długim czasie odciągania pokarmu kilka razy w dzień i w nocy z ulgą ostatni raz wysterylizowałam laktator i zapakowałam do pudełka. Przygotowanie modyfikowanego mleka jest tak proste, że mój Ł. spokojnie sobie z tym radził i ja w końcu mogłam przespać całą noc. To był dla mnie prawdziwy luksus.

    Teraz, kiedy ponownie zostałam mamą małego Stasia dzięki wcześniejszym doświadczeniom związanym z karmieniem piersią i wsparciem męża, udało mi się przetrwać kryzys jaki mieliśmy w trzecim miesiącu. Aktualnie Staś ma 8 miesięcy. Chętnie je z piersi, ale nie wyklucza to ściągania pokarmu od czasu do czasu. Lubię wyjść z koleżanką do kawiarni lub na zakupy. Wtedy nie muszę biec do domu w stresie, że maluch jest głodny, spokojnie delektuję się chwilą a mleko czeka na niego w lodówce i mąż może je podać w każdej chwili. Bo mleko matki to najlepszy pokarm świata.

    7 komentarzy:

    1. My ściągaliśmy pół roku, fakt jest przy tym zachodu, mycie, wyparzanie, laktator sporo części posiada, butelki też, za każdym razem to samo. Mimo to wolałam takie wyjście niż mleko modyfikowane(nie twierdzę, że to zło). Mała miała problemy ze złapaniem piersi, wszelkie próby kończyły się płaczem, nie miałam sumienia jej męczyć. Więc dostawała mój pokarm z butelki, też korzystałyśmy z tej tabelki przy przechowywaniu. Pół roku i nagle booom koniec. Pokarmu coraz mniej i mniej, problemy z mm, alergia o rany! Na szczęście szybko poradziliśmy sobie, pediatra zapisała mleko i jest ok. Chciałabym dłużej, ale nie było mi dane, no i też poczułam małą ulgę, gdy pakowałam cały sprzęt do szafki :)

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. Poczułam tą samą ulgę gdy pakowałam laktator do pudełka przy pierwszym dziecku. Jednak codzienne ściągnie kilka razy dziennie jest uciążliwe, ale było warto :)

        Usuń
    2. Co prawda nie karmiłam piersią, ale pojemniki do przechowywania przydały nam się później do przechowywania pierwszych zupek :)

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

        Usuń
      2. Ja przy pierwszym synku Jasiu, też potem mroziłam w nich niekiedy żywność :)

        Usuń
    3. Co prawda nie karmiłam piersią, ale pojemniki do przechowywania przydały nam się później do przechowywania pierwszych zupek :)

      OdpowiedzUsuń
    4. Mi zdarzyło się odciągnąć pokarm ze dwa razy. Nie mrozilam. Nie miałam potrzeby ;-)

      OdpowiedzUsuń

    Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...