Pokazywanie postów oznaczonych etykietą EGMONT. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą EGMONT. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 11 grudnia 2017

"Coco" - bo rodzina jest najważniejsza. Recenzja książki.

"Coco" - bo rodzina jest najważniejsza. Recenzja książki.

Uwielbiam literaturę dziecięcą, dlatego mamy w domu całkiem pokaźni zbiór. Kiedy książka o tajemniczym tytule "Coco" pojawiła się w naszym domu, to nie mogłam się doczekać wieczora. Właśnie wtedy odbywa się nasz mały senny rytuał, czyli: czytanie przed snem. Moje urwisy bardzo to lubią, niekiedy wybierają w koło jedną książkę, że robi mi się słabo, kiedy kolejny raz moje oczy muszą na nią patrzeć. Jednak na widok nowej książki zawsze świecą im się oczy z radości. Tak było i tym razem. "Coco", to wyjątkowa bajka, przy której bardzo się wzruszyłam (na starość robię się chyba sentymentalna).


O czym jest książką?

Coco. To opowieść o błędach, które popełniamy niekoniecznie świadomie, o walce o własne marzenia i wierze w siebie. Jednak najważniejszym przekazem jest to, że rodzina jest najważniejsza i pozostaje nią zawsze nieważne co by się w naszym życiu działo, bo nic nie jest w stanie tego zmienić.

Głównym bohaterem jest mały chłopiec o imieniu Miguel, który marzy o wielkiej karierze muzycznej a dokładniej o grze na gitarze. Jednak w jego rodzinie nie wolno nawet nucić piosenki a co dopiero grać na instrumencie. Chłopiec kocha swoją rodzinę całym sercem a szczególnie swoją prababcię Coco, której zwierza się dosłownie ze wszystkiego. W Dzień Zmarłych, który w Meksyku całkowicie różni się od tego naszego Polskiego, postanawia zawalczyć o swoje marzenia. Rodzina zabrania mu i niszczy jego gitarę, którą ukrywał przed wszystkimi. Zrozpaczony maleć postanawia ukraść instrument z krypty znanego muzyka, który jest jego idolem i jak na początku mu się zdaje również dziadkiem. Ponieważ jego przodek wyruszał, kiedyś w podróż za sławą i nigdy nie wrócił. Niestety, nikt na jego temat nic nigdy nie wspomina a wypowiadanie jego imienia, było zabronione. Kiedy udaje mu się zabrać gitarę, uruchamia klątwę i przenosi się do świata zmarłych, gdzie poznaje swych przodków. Przeżywa wiele przeszkód, przekonuje się jak wielką siłę mają więzy kwi i że nie zawsze jest tak, jak to na pierwszy rzut oka wygląda.

Jak nam podoba się książka Coco?

Jaś był tak zachwycony, że kiedy tylko widział plakat reklamujący seans kinowy, od razu prosił czy możemy na niego iść. Nie miałam wyjścia, wybrałam się. Powiem szczerze, że były mega długie reklamy, całkowicie niedostosowane do małych dzieci, które mają ograniczony czas siedzenia w jednym miejscu bez ruchu. Sam film cudny. To właśnie tam bardzo się wzruszyłam i siedziałam do samego końca jak wryta. Bajka pełna wzruszeń, emocji i z wyraźnym przekazem. Jeśli chcecie wiedzieć, czy mały Miguel wrócił do rodziny, pomógł swojemu krewnemu i spełnił swoje marzenia, to koniecznie przeczytajcie książkę lub obejrzyjcie tę historię na dużym ekranie.

Polecam książkę, jak i inne publikacje gdzie możecie przebrać się za głównych bohaterów, narysować coś lub uzupełnić. My wybraliśmy coś do czytania i do zabawy.
 
"Coco" - bo rodzina jest najważniejsza. Recenzja książki.
"Coco" - bo rodzina jest najważniejsza. Recenzja książki.

"Coco" - bo rodzina jest najważniejsza. Recenzja książki.

"Coco" - bo rodzina jest najważniejsza. Recenzja książki.

"Coco" - bo rodzina jest najważniejsza. Recenzja książki.

"Coco" - bo rodzina jest najważniejsza. Recenzja książki.

"Coco" - bo rodzina jest najważniejsza. Recenzja książki.

"Coco" - bo rodzina jest najważniejsza. Recenzja książki.
 
"Coco" - bo rodzina jest najważniejsza. Recenzja książki.

czwartek, 31 sierpnia 2017

Moje bajeczki - seria książeczek dla dzieci.

Moje bajeczki, to seria książek dla dzieci, którą wydało Wydawnictwo Egmont. Nasza biblioteczka jest już naprawdę sporych rozmiarów, ale te mnie zachwyciły, więc muszę zrobić chyba remanent w naszych zbiorach na właśnie takie perełki.


Wszystkich kochający literaturę i zapach nowej książki (tak jak ja) zapraszam na krótką recenzję czterech egzemplarzy z serii "Moje bajeczki"

1. Masz i Niedźwiedź. Moje Bajeczki - o psikusach i psotach.

To pierwsza bajka, na jaką skusił się mój Jaś, by oglądać cokolwiek na wielkim ekranie (czyli tv). Jego młodszy brat Staś, też ją kocha i nie uznaje jak na razie nic innego. Mamy już kilka pozycji książkowych z udziałem niesfornej Maszy i radośnie powitaliśmy też tą! W środku znajduje się aż osiem opowiadań. Nie są to jednak nowe bajki (a szkoda), lecz te, które już znamy z filmów. Jednak całkiem inaczej jest jak się je ogląda i opowiada o tym wszystkim co tam się dzieje (a zawsze dzieje się dużo). Jest zawsze dużo śmiechu i psot. Polecam wszystkim miłośnikom Miszy i Maszy.

2. Tomek i przyjaciele. Moje Bajeczki o lokomotywach.

Tomek to bardzo użyteczna lokomotywa i wraz z całym gronem swoich przyjaciół przeżywa wiele niesamowitych przygód. Książeczka ma dziewięć krótkich opowiadać a każde z nim, ma innego głównego bohatera. Oglądaliśmy również już pełnometrażowy film o tej dzielnej lokomotywie, więc ta pozycja po prostu do nas pasuje.

3. Kraina Lodu. Moje Bajeczki o Annie i Elsie.

Słysząc "kraina lodu" od razu w głowie mam piosenkę "Mam tę moc!", nie może być inaczej. Miłość, która jest między rodzeństwem potrafi zdziałać cuda i przezwyciężyć wszytko. O tym mogliśmy się przekonać czytając lub oglądając pełnometrażową wersję "Krainy Lodu". W tej książeczce natomiast znajduje się osiem krótkich opowiadać z udziałem tych słodkich pannic. Fajne jest to, że nie są to przepisane z filmu sytuacje, ale całkiem nowe, które możemy odkryć czytając książkę razem z dzieckiem. Osobiście najbardziej kocham Olafa, skradł moje serce od razu.

4. Bob Budowniczy. Moje Bajeczki o Bobie Budowniczym.

Buduje, naprawia i ratuje z opresji, czyli nikt inny jak Bob Budowniczy. Nie robi tego oczywiście sam, ale ze wspaniałą drużyną, która zawsze go wspiera. Dzięki nim powstało już bardzo dużo wspaniałych budowli. W książeczce jest osiem opowiadań, które już kiedyś mogliśmy zobaczyć oglądając odcinki niezawodnej ekipy budowlanej na ekranie tv. Jednak dla wszystkich miłośników konstruowania, budowania i naprawiania będzie idealna. Po prostu Bob Budowniczy - damy rady!!!

Wszystkie cztery pozycje charakteryzują się tym, że mają krótkie opowiadanie, co dla małych dzieci jest bardzo ważne, bo nie potrafią jeszcze na długo skupić swojej uwagi. Dodatkowa format bardzo pozytywnie mnie zaskoczył, bo są kwadratowe i małe, dlatego łatwo je schować do torebki, bagażu lub małego plecaka przyszłego mola książkowego. Świetnie się sprawdzą na wyjeździe. Ilustracje są duże i kolorowe, co wzbudza zainteresowanie maluchów. Bardzo przyjemnie się je czyta.

Która najbardziej Wam się podoba?









piątek, 30 czerwca 2017

"Piękna i Bestia". Ponadczasowa klasyka.

"Piękna i Bestia". Ponadczasowa klasyka.

"Piękna i Bestia", to książka mojego dzieciństwa, ale nie tylko mojego, bo również mich rodziców i dziadków. Została spisana ponad 400 lat temu i co jakiś czas ukazują się jej nowe wydania. Nic dziwnego, jej przesłanie jest ponadczasowe i wciąż aktualne pomimo upływu czasu. 



Piękna mieszka wraz ze swym ojcem w małym miasteczku, jest inna od wszystkich dziewcząt, bo interesują ją książki, jest wrażliwa i lubi bujać w obłokach. Jej ojciec jest wynalazcą, choć nie zawsze wszystko idzie po jego myśli. Kiedy wyrusza na targ gubi się w mrocznym lesie i znajduje schronienie w starym zamku. Nieświadomy zagrożenia zostaje schwytany przez Bestię. Piękna odnalazła ojca i postanowiła zostać w zamku zamiast niego. Bestia jest wielki i przerażający, jednak nie zawszy taki był. Kiedyś był przystojnym księciem, zadufanym i niewidzący nikogo poza sobą. To kara za to, że nie dał schronienia i gościny pewnej staruszce, która okazała się czarodziejką i rzuciła na niego klątwę. Zanim spadnie ostatni płatek róży, Bestia musi się zakochać z wzajemnością. Bella z czasem przyzwyczaja się do niego i zaczyna zauważać w nim wiele dobrych cech, powoli budzi się prawdziwe uczucie...

"Piękna i Bestia" to baśń opowiadająca o sile miłości o tym, że potrafi ona przezwyciężyć wszystko nawet klątwę. 

Niedawno w kinach można było oglądać film na podstawie książki. Jako prawdziwa fanka oczywiście byłam. Teraz mogę ją czytać i oglądać z moimi chłopkami. "Piękna i Bestia" Wydawnictwa EGMONT zachwyca ilustracjami, co dla mnie jest bardzo ważne, bo mój niespełna 3,5 latek i 1,5 roczny Staś uwielbiają oglądać, to co znajduje się na każdej stronie. Jaś sam opowiada sobie opowieść na podstawie tego, co widzi i muszę przyznać, że dobrze mu idzie.

Miłość to najpiękniejsze uczucie ze wszystkich jest jej wiele rodzajów np. rodzicielka, przyjacielska czy ta jedyna do naszej życiowej drugiej połówki, z którą razem pokonujemy przeciwności losu. 

"Piękna i Bestia" - obowiązkowa pozycja w każdej biblioteczce. 


"Piękna i Bestia". Ponadczasowa klasyka.

"Piękna i Bestia". Ponadczasowa klasyka.

"Piękna i Bestia". Ponadczasowa klasyka.

"Piękna i Bestia". Ponadczasowa klasyka.


poniedziałek, 13 marca 2017

Książki gdzie księżniczki nie tylko pięknie wyglądają.

Vaiana. Skarb z oceanu. oraz Elena z Avaloru.

Kiedyś kobiety i dziewczynki w bajkach były pokazywane bardzo szablonowo. Wystarczy być piękną, nic nie robić, siedzieć i czekać na księcia, który je uratuje a dodatkowo będzie bogaty i zapewni dobrobyt, czyli życie mlekiem i miodem płynące. Czyli liczył się tylko wygląd. Uffff .... to wszystko już za nami. Wszystko się zmieniło a mi bardzo podoba się podejście Disney tej sprawie. Pokazuje, że warto walczyć o marzenia to, że jesteśmy kobietami w niczym nas nie ogranicza, możemy wszystko! Nie czekamy już aż ktoś nas uratuje i cały świat tylko same to robimy. Pokonujemy przeszkody, jakie napotykamy na swojej stronie i wygrywamy. 

 

Dzisiaj dwa przykłady takich książek, w których zobaczycie waleczne księżniczki. To pozycje nie tylko dla dziewczynek, bo mój Jasio bardzo lubi przygody

 
"Vaiana. Skarb oceanu" wydawnictwo Egmont.

"Vaiana. Skarb oceanu" wydawnictwo Egmont.

Pierwsza pozycja to "Vaiana. Skarb oceanu". Jak sama nazwa wskazuje akcja rozgrywa się na wodzie. W jej wiosce od dłuższego czasu życie układane jest schematami, są jasne reguły, których nie można łamać. Najważniejszą jest zakaz wypływania na otwarty ocean poza rafę. Ona jednak od małego czuje, że woda ją wzywa, że coś ją ciągnie, by odkryć coś nowego. Kiedy okazuje się, że plemienne legendy to nie tylko bajki dla dzieci a prawdziwe historie. Postanawia uwierzyć w siebie, los i przeznaczenie, by wyruszyć tam, gdzie od zawsze chciała, ale miała bezwzględny zakaz. Chce uratować najbliższych i swych przyszłych poddanych. 

"Vaiana. Skarb oceanu" wydawnictwo Egmont.

"Vaiana. Skarb oceanu" wydawnictwo Egmont.

"Vaiana. Skarb oceanu" wydawnictwo Egmont. "Vaiana. Skarb oceanu" wydawnictwo Egmont.



 
"Elena z Avaloru" wydawnictwo Egmont.

"Elena z Avaloru" wydawnictwo Egmont.

5 przygód młodej księżniczki Eleonory, która uczy się jak dobrze wykonywać swoje obowiązki. Jest odważna, miła i przede wszystkim stawia na rodzinę oraz przyjaciół. Zmaga się z przeróżnymi problemami i udowadnia, że mimo młodego wieku potrafi sobie poradzić ze wszystkim. Eleonorę z Avaloru możemy zobaczyć też na dużym ekranie oraz w serialu, dlatego ta książka na pewno spodoba się wszystkim fanom ten uroczej młodej damy. 


"Elena z Avaloru" wydawnictwo Egmont.

"Elena z Avaloru" wydawnictwo Egmont.

"Elena z Avaloru" wydawnictwo Egmont.







Książki są pięknie wydane z mnóstwem kolorowych ilustracji, które zainteresują nie jednego malucha. Mój Jasio niekiedy ogląda je sam wtedy wymyśla sobie swoja historię. Ten widok był miodem na moje serce, bo wyobraźnia i kreatywność dzieci jest bezgraniczna. Pokażmy naszym dzieciom, że my kobiety nie jesteśmy tylko ładne, ale także silne, mądre i zdolne do wszystkiego dla tych, których kochamy najbardziej. Te książki mogą nam w tym pomóc.



środa, 8 lutego 2017

Uwaga "Trolle"!

 


"Trolle" to pierwsza bajka, na którą wybrałam się z moim Jasiem do kina. Właśnie skończył 3 lata i postanowiłam sprawdzić, czy jest już gotowy na oglądanie bajek na dużym ekranie oraz dłuższych niż 30 minut. To był nasz pierwszy raz i mój maluch zaskoczył mnie bardzo pozytywnie.


"Trolle" kim one są.

Słowo Trolle kojarzy mi się z dzieciństwem, bo każdy z moich rówieśników posiadał tą bardzo barwną i długowłosą figurkę z wielkimi oczami, prawdziwy must have każdego dziecka. Kiedy zobaczyłam, że powstała bajka z udziałem tych uroczych stworzeń wiedziałam, że trzeba to zobaczyć na własne oczy. Film, jak i książką nie zwiodła, bo główni bohaterzy są bardzo radośni, przyjaźni i uroczy. Najbardziej na świecie uwielbiają bawić się, śmiać i przytulać. Do tego ostatniego mają nawet specjalne zegarki, które informują ich, że czas na przytulaska.

O czym opowiada bajka "Trolle".

Według mnie opowiada o miłości, przyjaźni i o tym, że radość jest w nas, choć niekiedy bardzo głęboko schowana przez doświadczenia, jakie zsyła na nas życie. O tym, że nie powinniśmy dać sobie wmówić, że potrzebujemy "czegoś" do szczęścia, że tylko określona rzecz jest w stanie obudzić w nas to radosne uczucie. Pokazuje, jak walczyć o to, na czym tak naprawdę nam zależy.

Główni bohaterowie w bajce "Trolle".

Głównymi bohaterami jak sama nazwa wskazuje, są Trolle, których główny cel w życiu, to być szczęśliwym! Są radosne i cieszą się życiem. Niestety ich wrogiem stały się straszni Bergeni, którzy żyją w wiecznym niezadowoleniu i smutku. Jedna z nich tak zwana kucharka odkrywa coś bardzo strasznego sekret na to, jak można poczuć szczęście choć przez chwilę. Tą magiczną rzeczą jest zjedzenie Trolla i tak raz w roku odbywa się wielka uczta gdzie Trolle są daniem głównym (o zgrozo). Maluchy postanawiają uciec raz na zawsze, żyć daleko i szczęśliwie. Przez kilka lata jest naprawdę cudownie, co pozwala na utratę czujności i zbytnie odsłonięcie się. Niestety skutkuje to złapaniem kilku z nich. Księżniczka Popi postanawia uratować swoich przyjaciół w czym pomaga jej Mruk, który utracił swoje szczęście dawno temu. Jak kończy się ta opowieść? Musicie przeczytać sami.

Jasio był bardzo podekscytowany wizytą w kinie i teraz zawsze, kiedy koło niego przechodzimy krzyczy, że chce iść na Trolle. Jednak w połowie filmu miał lekki kryzys i chciał troszkę buszować po sali na szczęście przekupiłam go cukierkami, które miałam w kieszenie i jego zainteresowanie filmem wróciło. Zachęcam również do sięgnięcia po książkę, Wydawnictwo Egmont naprawdę daje szeroki wybór w tej sprawie. Nam najbardziej przypadła wersja dla najmłodszych gdzie piękne ilustracje pozwalają nam wrócić do wspólnie spędzonych chwil podczas seansu filmowego. Jaś jak tylko zobaczył książkę, skakał jak szalony krzycząc, że chce Trolle co było naprawdę urocze. Oczywiście jest też wersja dla starszych dobrze czytających dzieci, gdzie głównie znajduję się tekst z kilkoma barwnymi ilustracjami. Możemy również zaopatrzyć się w egzemplarz o przytulaniu z bransoletką, która będzie nam o tym przypominać, bo przytulanie przecież jest fajnie. Sami zobaczcie.





 

sobota, 19 listopada 2016

Bohaterowie dużego ekranu w książkach.

Książki, to prawdziwa magia ukryta między stronami w słowach. Bohaterowie wielkich ekranów zapraszają nas nie tylko przed telewizor, ale również do czytania. Aby w świecie wyobraźni przenieść się tam, gdzie tylko im, dzieciom może się udać. Dzisiaj kilka propozycji dla małych, odkrywców, budowniczych, podróżników i wojowników.




STAR WARS dla najmłodszych - złota biblioteczka. 

Star Wars zawsze było dla mnie zagadką kto z kim, po co, na co itp. Powiązania rodzinne są bardziej skomplikowane niż kostka Rubika. Każdy mężczyzna i chłopiec powinien być na bieżąco w sprawach ciemnej strony mocy i innych też. Wydawnictwo Egmont wyszło naprzeciw oczekiwaniom i wypuściło całą serię Star Wars w wydaniu dla najmłodszych! Wszytko, bardzo elegancko opakowane, a w środku aż sześć epizodów gwiezdnej sagi: Mroczne widmo, Ataku Klonów, Zemsta Sithów, Nowa nadzieja, Imperium kontratakuje i Powrót Jedi. Myślę, że nie da się koło tej pozycji przejść obojętnie w sklepie. To będzie hit dla każdego małego fana Gwiezdnych Wojen, zrobi też furorę jako prezent gwiazdkowy.

Dane techniczne:
Tytuł: Złota biblioteczka. Star Wars
Autor: Przełożył Tomasz Klonowski
Ilustracje: Caleb Meurer, Chris Kennett, Ethen Beavers, Heather Martinez, Micky Rose, Patrick Spaziante, Ron Cohee
Ilość stron: 144
Oprawa: Miękka



 

Bob Budowniczy. Wielka kolekcja bajek o przygodach Boba Budowniczego

Jestem mamą dwóch chłopców, więc takie postacie są u nas bardzo na czasie. Przyjazna bajka gdzie nie ma żadnej przemocy a wszystko zawsze ma swój szczęśliwy happy end. Idealna dla wszystkich małych konstruktorów i naprawiaczy. Majsterkowicze też będą zachwyceni! Książka jest bogato ilustrowana a wszystko wygląda tak samo, jak na ekranie gdzie maluchy oglądają swoich ulubieńców. W środku znajdziemy pięć przygód Boba Budowniczego i jego niezawodnej ekipy, a czytając bardzo łatwo jest się przenieść do Naprawkowa i Sprężynowa. Na co jeszcze czekacie? Łapcie za skrzynki narzędziowe i do dzieła!

Dane techniczne:
Tytuł: Wielka kolekcja bajek o przygodach Boba Budowniczego
Autor: Marta Jamrógiewicz
Ilustracje: HIT ENTERTAINMENT PLC
Ilość stron: 128
Oprawa: Twarda

 

 TOMEK i przyjaciele. Wielka podróż Tomka.

Jedną z pierwszych piosenek, jaką nauczył się śpiewać mój Jaś było "jedzie pociąg z daleka....". Fascynacja pociągami trwa nadal, mieliśmy też okazje już kilkakrotnie odbyć przejażdżkę prawdziwą ciuchcią, co wywoływało u niego za każdym razem wielki szeroki uśmiech, który nie schodził mu z twarzy. Ta niebieska, przyjazna lokomotywa o imieniu Tomek podbiła serca dzieci. Dzisiaj chcę Wam pokazać coś naprawdę fajnego! To książka i makieta w jednym. Z jednej strony mamy, krótkie informacje na temat prawidłowego ruchu oraz działania sprzętów i lokomotyw, natomiast z drugiej jest ukryta makieta, która po rozłożeniu zmienia się w prawdziwą wyspę Sodor. Oczywiście oprócz wyspy i torowiska dołączone zostały również tekturowe pociągi, helikopter i gruby zawiadowca. Bawiąc się dzieci mogą tworzyć swoje własny przygody, jedynym ograniczeniem jest tu wyobraźnia. Prawdziwa gratka dla fanów motoryzacji i pojazdów szynowych, doskonała pozycja na prezent, która zaskoczy swoją zawartością małego czytelnika.

Dane techniczne:
Tytuł: TOMEK i przyjaciele. Wielka podróż Tomka. 
Autor: Opracowanie zbiorowe, przełożyła Adrianna Zabrzewska 
Ilustracje: HIT ENTERTAINMENT PLC
Ilość stron: 24
Oprawa: Twarda



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...