Kule, kuleczki, lampki w okrągłych osłonkach, przypominające troszkę kłębki wełny Cotton Ball Lights to świetna dekoracja do mieszkania, tarasu czy balkonu.
Taki rodzaj lampek podobał mi się już od dłuższego czasu i nosiłam się z zamiarem zakupu ich w przyszłości.
Na Blogowym Love dostałam kupon na 10 lampek, jednak po dłuższym zastanowieniu się postanowiłam dopłacić i tak oto zostałam szczęśliwą posiadaczką 35 okrągłych kulek.
Wybór kolorystyczny jest ogromny, można skorzystać już z gotowych zestawów lub stworzyć swój własny unikalny i niepowtarzalny, do wyboru mamy 10, 20, 35 lub 50 kul. Na stronie znajdziecie specjalny kreator kompozycji gdzie możecie puścić wodze fantazji i kombinować do woli bo w palecie jest 56 kolorów!
Ja wybrałam tą pierwszą opcję i zdecydowałam się na zestaw PASTEL BY PIPILOTA, oczywiście nie była bym sobą gdybym po zakupie się nie rozmyśliła i stwierdziła, że chce jednak inne. Firma zdobyła u mnie pierwszego plusa za obsługę bo po napisaniu @ z prośbą o zmianę zestawu na inny nie było najmniejszego problemu (zawsze mogę niezdecydowanie zrzucić na ciąże uff...).
Przesyłka była ekspresowa i już za dwa dni kurier przywiózł mi moje wymarzone BIG BLUE.
Po rozpakowaniu już wyobrażałam sobie nieskończone możliwości dekoracyjne ale wcześniejszej musiałam pokonać przeszkodę. Lampki trzeba samemu połączyć z kablem a Ja niestety nie mogę siebie zaliczyć do tzn. "złotych rączek", więc czekałam aż Ł wróci z pracy i wykona tą czynność. Oczekiwania mogę zaliczy to tych z serii "gniazdkowych" czyli prezent już jest leży pod choinką, widzę go, tylko trzeba najpierw skonsumować całą kolacje aby móc go otworzy.
Cała operacja montażu przebiegła sprawnie i szybko, mąż zdecydowanie zasłużył na pochwałę.
Mój zestaw jest utrzymany w niebieskiej tonacji, ponieważ głównie będzie służył moim chłopakom.
Moje spostrzeżenia:
* Lampki są bardzo lekkie więc nie ma najmniejszego problemu żeby umieścić je w przeróżnych miejscach.
* Długi kabel który posiada włącznik, więc nie trzeba ciągle biegać do kontaktu (minusem jest to, że przy zestawie 10 sztuk nie ma włącznika My posiadamy 35 uff).
* Dla dorosłych potrafią stworzyć bardzo romantyczny i klimatyczny nastrój.
* Pasują do wszystkich wnętrz dzięki bogatej kolorystyce.
* Jeśli Twoje dziecko boi się spać przy zgaszonym świetle będą idealnym rozwiązaniem.
Dla mnie zdecydowanie HIT.
Cotton Ball Lights - zapamiętaj tą nazwę.
Serdecznie zapraszam Was do ich sklepu jeśli szukacie czegoś oryginalnego a zarazem wyjątkowego.
Też się nie mogłam zdecydować, w końcu sama stworzyłam zestaw. Twój jest naprawdę piękny :)
OdpowiedzUsuńJa też próbowałam coś sama stworzyć ale pomyślałam, że jednak postawię na gotowy zostaw i jestem happy ;).
UsuńDzięki kochana <3
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJa mam co do nich mieszane uczucia i jak na razie się nie zdecydowałam.
OdpowiedzUsuńTo mi teraz dałaś do myślenia!
OdpowiedzUsuńNa innym blogu widziałam właśnie zestaw z 10-cioma kuleczkami i wyrobiłam sobie opinie nieciekawą.. A teraz po Twoim poście z kolei jak zobaczyłam takie piękne kolory...to znowu zaczęłam się zastanawiać czy nie kupić niebawem... hm... :)
Ja jestem zakochana w nich <3 ale polecam większy zestaw bo 10 sztuk to zdecydowanie za mało ;)
UsuńBardzo dobrze się prezentują :) ja jeszcze swojego zestawu nie zamówiłam.
OdpowiedzUsuń