piątek, 7 sierpnia 2015

Odwieczne ubolewanie ... PRANIE! Perlux - z miłości do czystości.


Przyznaje się, że pod tym względem można mnie zaliczyć do typowej "Matki Polki" bo jeśli jest piękna pogoda to co robię? Nie jedno a dwa lub trzy prania! Tak, przyznaję się jesteśmy rodziną brudasów.
Jak wiecie jestem aktualnie w ciąży, na USG kiedy lekarz powiedział mi, że będziemy mieli chłopca i usłyszał, że jeden wulkan energii jest już w domu powiedział:
- dwóch chłopaków hahahahaha.... teraz Pani będzie musiała sobie kupić drugą pralkę, bo nie nadąży Pani z praniem. Sugeruje jeszcze postarać się o trzecie, może będzie dziewczyna to pomoże.
Serio? Bardzo śmieszne, uśmiałam się po pachy.
Ja w tej chwili praktycznie nie składam suszarki (lub kilku bo od niedawna posiadam ich kilka, szkoda marnować pogody jak jest) stała się ona nieodłącznym elementem wystroju mojego tarasu. W łazience muszę się pochwalić posiadam "magiczny" kosz na pranie. Zastanawiacie się co w nim takiego niezwykłego? Podpowiem Wam, on nie ma dna! Chyba muszę po prostu kupić inny, bo z tym na pewno jest coś nie tak, nie wiem jak wygląda jego spód. Dodatkowo Jasio jest bardzo jak by to delikatnie nazwać "ciekawy świata"? Wszędzie go pełno, jest też prawdziwym modnisiem codziennie w innym ubraniu ale do tego niestety zmusza nas sytuacja, ponieważ te z dnia wcześniejszego zwyczajnie nie nadaje się do ponownego użytku. Najlepszym rozwiązaniem było by dla nas stworzenie biodegradujących jednorazowych ubrań! Jednak jak do tej pory ja i moja pralka ( i tak dobrze, że nie mamy takie czasy a nie inne i nie muszę robi tergo ręcznie) jesteśmy nierozłączne, często razem pracujemy nad wyzwaniami jakie stawia nam codzienność.
Do prania moich rzeczy już od jakiegoś czasu używam kapsułek do prania jednak dla Jaśkowych ciuszków proszku specjalnego przeznaczenia. Nie wiedziałam, że na rynku istnieją również kapsułki dla maluchów i jak tylko zobaczyłam to cudo koniecznie chciałam sprawdzi tą moc, która podobno dopiera dobrze również plamy których u nas pod dostatkiem.
Co jest zdecydowanie zaletą według nas:
- świetne twarde opakowanie - nie ma problemu z przechowywaniem, nie zawiera dużo miejsca którego zawsze mi bark w łazience,
- doskonale radzi sobie z plamami - hura! nie lałam dodatkowo odplamiacza i nie namaczałam,
- łatwe dozowanie jedno pranie jedna kapsułka - nie wiem ja Wy, ale ja dokładnie nie odmierzałam, zależny jak mi się nabierze i dodatkowo często mi się troszkę rozsypało tu i ówdzie (chyba mam dziurawe ręce),
- dokładnie wiem na ile prań starczy mi ten artykuł,
- delikatny miły zapach.

Proszek zawiera zaawansowany system Hypoallergenic Care a jest to:
  • Specjalna formuła stworzona z myślą o delikatnej skórze najmłodszych.
  • Brak fosforanów, sztucznych barwników i alergenów.
  • Formuła zapobiegająca elektryzowaniu się tkanin dzięki składnikom antystatycznym.
  • Subtelna, hipoalergiczna kompozycja zapachowa.

Przetestowałam go na naszym praniu i potwierdzam "ma tą moc" wszytko było czyste.
Więc jeśli dotyczy Was poniższy rysunek to polecam Perlux!



7 komentarzy:

  1. Z chęcią bym wypróbowała, lecz obawiam się, że plamy jakie robią moje dzieci nie zostaną doprane nawet przez Perlux :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam spróbować, chodź jestem świadoma, że niekiedy na plamy po prostu potrzebujemy cudu ;D

      Usuń
  2. Pierwsze dwa zdania Twojego postu wywołały giga uśmiech na mojej buzi i myśl "uf to nie tylko Ja TAK mam" ;-) Dziś już dwa prania były, a i trzecie by się przydało ale już mi zabrakło sznurków na pranie ;-)
    Kapsułek używam ale przeważnie albo Persil albo Vizir. Z kapsułkami Perlux Baby jeszcze się nie spotkałam ale będę musiała się dokładniej rozejrzeć po sklepowych półkach bo mój Młody brudzi się i ubrania na potęgę.
    Pozdrawiam gorąco
    P.S.
    zaczyna mnie Twój blog wciągać coraz mocniej bo czyta się go z wielką przyjemnością ;-)

    P.S.2
    Nie wiem dlaczego ale nie mogę dodawać komentarzy u Ciebie logując się przez konto google albo przez wordpress (już próbowałam pod kilkoma postami)

    myslimamyprzykawieblog.wordpress.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o udało się ;-)
      ale naprawdę miałam duży problem. Próbowałam kilkakrotnie i na jednym koncie i na drugim.
      A może to te upały?
      Buziaki

      Usuń
    2. Ha! Ucieszyłaś mnie, że nie jestem samotna w kwestii prania ;p.
      Taki komentarz, że dobrze Tobie czyta moje teksty to miód na moje serce <3 thx.
      Kapsułki są naprawdę fajne.
      Buziaki :*

      Usuń
  3. Musiałabym je kiedyś wypróbować. Obecnie korzystam z kapsułek Ariel. ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam robić pranie... Naprawdę. Nie to, że muszę je robić, ja po prostu to lubię.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...