
Czy zastanawialiście się kiedyś czym naprawdę jest dla Ciebie szczęście?
Codziennie biegamy w poszukiwaniu szczęścia, szukamy go niekiedy całe życie. Może jest ono na wyciągnięcie naszej reki, tuż bok? W natłoku ludzkich codziennych spraw nie dostrzegamy tego, co tak naprawdę jest dla nas najistotniejsze. W pogoni za pragnieniem posiadania materialnych rzeczy, wciągnięci w konsumpcyjny wir pragnień dający nam chwilę uniesienia, które pozornie mają dać nam to szczęście, i tak zawsze jest nam mało i mało, i mało...
Codziennie pracujemy na lepszy byt, zdobywamy kolejne materialne "trofea" opuszczamy naszych bliskich żeby zapewnić im lepsze "życie". Pokazujemy im jak sprawnie wejść w ta wielką machinę pragnień których to posiadanie będzie kojarzyło im się ze szczęściem i poczuciem bezpieczeństwa.
Odkładamy dużo rzeczy na później bo uważamy, że mamy jeszcze czas. Niestety najbardziej doceniamy rzeczy, które straciliśmy. Choć to bardzo przykre to rzeczywistość jest dość brutalna, a czasu nie da się cofnąć.
Zanim odejdziesz pomyśl sobie co dla Ciebie jest najważniejsze? Jakie wartości są dla Ciebie ważne?
Pewnie większość z Was powie mi, że rodzina, ale jak to okazujesz pracując po 12 h dziennie, przecież na "lepszy byt". Ile czasu poświęcasz dla najbliższych? Oni nie tylko potrzebują najnowszych ciuchów, zabawek, ale także kogoś kto będzie mógł z nimi spędzać czas.
Kiedy kładę się spać a obok mnie śpi spokojnie Jaś czuję, że mam to szczęście. Codziennie bawimy się, wariujemy, zdobywamy świat. Na moich oczach rośnie mały człowiek, cząstka mnie, chce być przy nim. Chcę dzielić z nim najważniejsze chwile, wspierać go.
Nie patrzmy daleko, bo tam często nie ma nic. Rozejrzyjmy się w koło siebie, bo wtedy zobaczymy najwięcej. Uczmy się cieszyć małymi rzeczami, bo wtedy duże sprawią nam prawdziwą frajdę.
Patrzymy się na siebie, nie żałujmy tego co było. To i tak już nic nie zmieni. Żyjmy tym co teraz i tutaj, cieszmy się z tego co mamy, bo naprawdę każdy z nas ma dużo. Wystarczy tylko się rozejrzeć.
Mr. Google podaje mi taką definicję szczęścia:
"Szczęście jest emocją, spowodowaną doświadczeniami ocenianymi przez podmiot jako pozytywne. Psychologia wydziela w pojęciu szczęście rozbawienie i zadowolenie."
Zastanów się jak ty je pojmujesz i czym dla Ciebie ono jest.
Jak dobrze, że ja mam to szczęście i rodzinę, która znajduje dla siebie czas :)
OdpowiedzUsuńTo jesteś 100% szczęściarą!
UsuńTo ja mam dwa szczęścia :) Świetny tekst, chyba podrzucę mężowskiemu co by czasem czas znalazł ;)
OdpowiedzUsuńO tak! Mój już czytał ;D
UsuńPani rację znowu ma ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńJa w pewnym momencie życia doszłam do tego, że dla mnie największym szczęściem jest uśmiech mojego dziecka. Kiedy widzę w jego oczach iskierki zachwyty, a na buzi pojawia się radość nic mi więcej do życia nie potrzeba. No i bez męża. Często gonimy za tym, co nieosiągalne, a nie doceniamy tego, co mamy obok siebie.
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie to ujęłaś <3
UsuńMoje szczęscie to moja córka i mąż :) Owszem marzę o drugim dziecku, owszem marzę o własnym kącie, ale kim bym była bez tych dwojga człeków których kocham ponad życie? :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się ;)
UsuńMoim szczęściem jest moja rodzina, mój mąż i moje dzieci. Wszystko, co razem tworzymy, nasza praca, dom, sukcesy, wszystkiego tego by nie było, gdybyśmy nie byli wszyscy razem.
OdpowiedzUsuń